niedziela, 23 czerwca 2013

Dieta 3D Chili - Dzień 4

Śniadanie
Kefir zimowy z musli.
Kefir z przyprawami w tej diecie jak za pierwszym razem tak i teraz totalnie mi nie smakował, sytuację ratowało musli z bananem, które dało lekko słodki posmak jak się trafiło na banana, jednak i tak było fatalnie, następnym razem wezmę inny kefir. Teraz zakupiłam w Tesco jakiś fit 0% tłuszczu w butelczynie 400g był strasznie kwaśny i nie pasował do tych dodatków z diety.
Dzisiaj zdjęcia śniadania nie będzie, bo zaspałam i jadłam śniadanie na szybko o 10 xD

Przekąska I
Dwie marchewki z imbirem.
Nie brzmi źle, wyobraziłam sobie nawet, że jak to zmiksuję to wyjdzie mi coś na zasadzie gerberka i zjem ze smakiem, zmieliłam więc, nie należało to do rzeczy łatwych gdyż marchewka zaczęła się zmieniać w suche zapychające mój mikser wiórki, ale w końcu się udało, wyszło coś takiego



ładna pomarańczowa sałateczka ;)
Marchewka z dodatkiem imbiru nabrała takiego cytrusowego smaku i aromatu, nielada gratka dla miłośników marchewki.
Ja jej zwyczajnie na surowo nie cierpię, więc nie podołałam, zjadłam z dwie łyżeczki i koniec
Pocieszę was, że się nie zmarnowała, bo mama wciągnęła ją ze smakiem czyli nie była chyba taka zła.
Obiecałam spróbować wszystkich potraw, więc spróbowałam, ale mówię z góry ta marchewka więcej na moim stole nie zagości.
Chyba, że będę zmuszona to ją ugotuję i zmielę z połową jabłka.
Myślę, że taka byłaby o wiele lepsza.

Obiad
Rybka na parze
Od razu mówię, że nie mam parowaru, więc będę korzystać z opcji z sitkiem i wrzątkiem.
Miał być dorsz, ale ja kupiłam Mintaja, bo zwyczajnie był tańszy a to przecież też dobra rybka nie to co np Panga która mieszka w ściekach, bo to by i tak wcale zdrowe danie nie było :P

Nie pomyślałam w wcześniejszym rozmrożeniu rybki więc samą bez przypraw rzuciłam na "parownik" i jak lód się roztopił dopiero dałam przyprawy i warzywa, które również były zamarznięte.
Posoliłam je trochę z wierzchu żeby szybciej puściły, ale po 15 minutach, które są podane w przepisie były nadal twarde, więc wydobyłam rybkę a warzywa zostawiłam jeszcze na 10 min,
Tak prezentuje się wszystko razem ;)


Bardzo mi smakowało, nie mam nic do dodania bo było pyszne, rybka nie była sucha a warzywka były miękkie, ale nie rozgotowane, po prostu rewelacja ;)


Przekąska II
Czekolada z Chilli
Tu nie mam zbyt wiele do powiedzenia oprócz tego, że mało! :P
Co do połączenia Chili z czekoladą to dziewczyny na Wizażu radziły, żeby rozgrzać chwilę kostkę nad gazem i wtedy posypać Chilli, więc tak też zrobiłam ułamałam 4 kostki czyli jeden rządek i trzymając za jedną podgrzałam pozostałe 3 i szybko posypałam szczyptą chili z obu stron i od razu zjadłam xD
Tak mi się tej czekolady chciało, że nawet tego Chili nie czułam zwłaszcza, że ta kostka za którą trzymałam była bez przyprawy i ją wszamałam na koniec ;D
Oczywiście przeszło mi przez myśl, żeby zaatakować pozostałą czekoladę, ale uciekłam od tych myśli szybko oddalając się od tabliczki :P

Kolacja
Od początku diety ta pozycja bardzo mi się podobała oczami wyobraźni jabłko było mięciutkie, można je było jeść łyżeczką, do tego przeszło rodzynkami i rozpływało się w ustach jednak tak to mi się wyobrażało a w realu wyszło tak
 



Jak widać na załączonym obrazku, jabłko się wysuszyło a rodzynki przypaliły natomiast otręby właziły tylko w zęby.
Możliwe, że winą jest fakt iż przekroiłam je na pół zamiast wydrążyć dziurkę i tam to wszystko wepchnąć, nie wiem, następnym razem spróbuję inaczej ponieważ to danie ma potencjał tylko trzeba je trochę dopracować.
Mój plan jest taki, że też przekroję je na pół tylko wydrążę prawie całe zostawiając tylko miseczkę ze skórki z taką ilością jabłka żeby się nie rozpadło a wydrążone jabłko pokroję w kostkę wymieszam z rodzynkami i otrębami, nakładę do jabłka i wtedy do pieca na pewno szybciej się upiecze a rodzynki będą bardziej wilgotne i schowane przez co się tak szybko nie spalą.

Dodam że nawet takie trochę trefne było bardzo dobre.

Jeśli masz swój sprawdzony przepis na to jabłko i chcesz się nim podzielić to
zapraszam do komentowania xD

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz